Witajcie
I znowu udało mi się zrobić coś dla siebie,
tym razem coś sentymentalnego nawołującego do wspomnień.
Ale też udało mi się stworzyć wpis do art journala,
do którego nie miałam czasu już bardzo długo.
Nie będę też ukrywać, że u mnie by powstał taki wpis
to już muszę mieś konkretny plan w głowie
tak też było w przypadku tego wpisu.
Najpierw wizja w głowie, potem realizacja na kartce.
Powiem Wam więcej jak dla mnie wpisy do art journala
to przelewanie uczuć, emocji, doświadczeń - życia
na papier w formie obrazu.
na papier w formie obrazu.
Taka forma przekazu tego w środku, radości, smutków, dumy,
szczęścia, miłości, przygnębienia.
szczęścia, miłości, przygnębienia.
Moją pracę zgłaszam na wyzwania:
- Miszmasz Papierowy - Wyzwanie #32 Zielono mi
- essy - floresy - Wyzwanie #36- T jak...
U mnie T jak ... tekturka.
- essy - floresy - Wyzwanie #36- T jak...
U mnie T jak ... tekturka.
Wygląda cudnie !!
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńZachwycająca praca. Dziękuję za udział w wyzwaniu Essy-floresy :)
OdpowiedzUsuńPiękny wpis. Dziękuję za udział w wyzwaniu Essy - floresy. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis :) Dziękujemy za udział w zabawie na blogu MiszmaszPapierowy :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest, wspaniałe kolory wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w miszmaszowym wyzwaniu ♥
Piękne kolory!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu sklepu Miszmasz Papierowy :)